Mirosław Tłokiński gościł w Muzeum Widzewa

Opublikowane przez rts_admin w dniu

Dwukrotny mistrz Polski i półfinalista Pucharu Europy w 1983 roku w sobotę 6 listopada pierwszy raz pojawił się w uruchomionym w czerwcu Muzeum Klubu Sportowego Widzew Łódź.

Dotychczas, przede wszystkim z racji przebywania na stałe za granicą, Mirosław Tłokiński na nowym stadionie Widzewa Łódź był tylko raz, przy okazji ceremonii jego otwarcia w 2017 roku. Teraz, gdy wybitny przed laty zawodnik Wielkiego Widzewa wrócił do kraju na stałe, takich wizyt powinno być już więcej, zwłaszcza że ta sobotnia, z godnie z jego własnymi słowami, bardzo przypadła mu do gustu.

W Muzeum Widzewa Tłokiński pojawił się na zaproszenie Zarządu Stowarzyszenia Reaktywacja Tradycji Sportowych Widzew Łódź. W nowopowstałej instytucji widzewskiej pamięci przywitali go prezes SRTS Tomasz Tomczak oraz dyrektor Muzeum Tomasz Gawroński, który zabrał honorowego gościa w wycieczkę po czterech salach przepełnionych już 111-letnią historią wyjątkowego klubu sportowego.

Mirosław Tłokiński w Muzeum Widzewa / fot. Marcin Bryja

Mirosław Tłokiński z zaciekawieniem przyglądał się muzealnej kolekcji, ale największym zaskoczeniem dla niego okazały się zachowane, mimo upływu ponad 40 lat, oryginalne dokumenty związane bezpośrednim z nim, a wśród nich takie perełki, jak: karta zawodnicza, deklaracja potwierdzająca dołączenie do klubu, a także pismo zgłaszające zawodnika do rozgrywek Pucharu Intertoto z czerwca 1976 roku, czyli zaraz po jego przyjściu do Widzewa.

Mirosław Tłokiński w Muzeum Widzewa / fot. Marcin Bryja

Dwukrotny mistrz Polski i półfinalista Pucharu Europy Mistrzów Klubowych z sezonu 1982/1983 rozmawiał również z kibicami, którzy przybyli do Muzeum specjalnie na spotkanie z nim, pozował do zdjęć i rozdał kilkadziesiąt autografów na specjalnie przygotowanych kartkach z jego zdjęciem z 1982 roku, a także przyniesionych przez kolekcjonerów pamiątkach Widzewa. Tłokiński otrzymał też prezent od Muzeum i przyjął zaproszenie Zarządu SRTS do loży na jeden z najbliższych meczów domowych czerwono-biało-czerwonych.


0 Komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *